niedziela, 8 stycznia 2017

"ROK KRÓLIKA" Joanna Bator

W swojej najnowszej powieści Joanna Bator wrzuca czytelnika na głęboką wodę, mając jednocześnie nadzieję, że jest dobrym pływakiem i poradzi sobie z wyzwaniem, które przed nim stawia.

W powieści poznajemy Julię Mrok - popularną pisarkę romansów historycznych, której życie zdecydowanie odbiega od ogólnie przyjętych norm. Życie dzieli wspólnie z Aleksandrem i Alem, mężczyznami, którzy oprócz doznań cielesnych dostarczają jej także wrażeń estetycznych w postaci niebanalnych historii.

Pisarka znużona swoim dotychczasowym życiem, ale przede wszystkim podejrzewająca swoich kochanków o zawiązanie spisku przeciwko niej, postanawia zniknąć.


Według dokładnie opracowanego planu pozbywa się swojej dawnej tożsamości i rusza przed siebie, by zapełniać życiorys Anny Karr - kobiety, którą się stała.
Akcja powieści rozgrywa się w głównej mierze w miejscowości Ząbkowice Śląskie. Tutaj także dociera Julia Mrok alias Anna Karr, która obiera to miasto na swoją najbliższą przystań. Ząbkowice Śląskie to miasto potwór, miejsce gdzie każdy zakamarek wydaje się być nieznany i tajemniczy. Nie bez znaczenia jest tu poniemiecka nazwa miasta - Frankenstein, wprawdzie nie używana powszechnie, natomiast pozostająca w świadomości mieszkańców. Martwe, odizolowane od reszty świata miasto, odsłaniające tylko te skrawki swojej topografii, które potrzebne są poszukującym. W powieści nie odnajdziemy szczegółowych opisów ulic, obserwacji z życia mieszkańców. Ząbkowice Śląskie sprawiają wrażenie samotnego organizmu, który połączony jest z innymi arteriami jedynie za pomocą prasy. 
Ja utknęłam we Frankenstein, które nie było miastem, lecz chorą przestrzenią pomiędzy życiem i śmiercią, a jedyna woda tutaj wypluwała trupy.
Oprócz zagadkowego miasta, przestrzenią, w której rozgrywa się życie jest hotel, prowadzony przez Wiktorię Frankowską. Jak się okazuje jest to doskonała przykrywka do prowadzonego tam Spa pod Królikiem, które w swych usługach zawiera seksualno-eutanazyjną formę zadowalania klientów, docierających tu z różnych stron polski. Jakkolwiek zaskakujący kształt przybiera działalność właścicielki hotelu, to staje się on pretekstem, a po części kontynuacją toczonych na kartach powieści fantazji seksualnych, przeradzających się czasami w dewiacje. Tak wygląda tu rzeczywistość, jest trudna do określenia w jednym słowie, nieprzynosząca jednoznacznych odpowiedzi, a przede wszystkim jest zupełnie abstrakcyjna.

Bohaterowie porozumiewają się ze sobą dobrze znanym kodem, które nie raz przywołuje grymas zdziwienia na twarz czytelnika. Na czołową postać wyrasta natomiast tytułowy królik, który swoje znaczenie czerpie aż z horoskopu chińskiego. Natomiast dla miejscowej ludności staje się zwierzęciem zakłócającym spokój i siejącym spustoszenie.
Co z tymi królikami? Wszyscy tu o nich mówią, spróbowałam mrugnąć do niej tak, jak ona wcześniej do mnie. Nie wie pani? Żyjemy w roku Królika, wyjaśniła Wiktoria Frankowska. Kiedy zobaczy się królika patrzącego na księżyc, to narodzi się na nowo!
"Rok Królika" jest powieścią eksperymentalną, sięgającą po wiele symboli oraz tematów pop-kulturalnych. To wspaniała przygoda dla tych, którzy uwielbiają innowacyjne, niesztampowe historie. Joanna Bator funduje mistrzowską powieść po najbardziej skrywanych przestrzeniach świadomości człowieka. To "Alicja w Krainie Czarów" dla dorosłych, gdzie rzeczywistość miesza się z tym co wyobrażone.

Autor: Joanna Bator
Tytuł: "Rok Królika"
Wydawnictwo Znak
Rok i miejsce wydania: Kraków 2016

*Cytaty: "Rok Królika", J. Bator, Kraków 2016, s. 376, 259. (Kolejność stron według przytaczanych cytatów).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz